Ananke 50x70

Ananke (gr. Ἀνάγκη Anágkē ‘potrzeba’, łac. Anance, Necessitas ‘konieczność’, ‘przymus’, ‘nieuchronność’) – w mitologii greckiej bogini i uosobienie konieczności, bezwzględnego przymusu, nieuchronności, siły zniewalającej do podporządkowania się wyrokowi przeznaczenia. (źródło Wiki)

8 komentarzy:

  1. Czekałam i czekałam podejrzewając z niepokojem jakąś twórczą niemoc a tu dziś proszę- jest nowy obraz. O ile w poprzednich z wielkim rozbawieniem podziwiałam Twoją umiejętność obrazowania ludzkiej natury tak na widok tego przeszedł mnie zimny dreszcz- jest jakoś tak okrutnie nieuchronny właśnie...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem przychodzą takie dni, kiedy sztuka przestaje być zabawą a staje się jedynym sposobem na wypowiedzenie rzeczy, których nie chce się usłyszeć głośno.
      :(
      pozdrawiam i dziękuję za komentarz:*

      Usuń
  2. Gegziu kochana TYYYYLE czasu i tylko jeden? Nie może tak być. Gdy już tyle czekałam, to musi być więcej!
    P.S. czy u Ciebie jest dobrze? Obraz jest rozpaczliwie smutny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żle, żle, żle i smutno. Jak na obrazku. Jedyny pozytyw jest taki, że smutek idzie w parze z weną. Wszystko ma swoje dobre i złe strony... :*

      Usuń
    2. *♥*
      Skoro jest aż tak źle, to na pewno będzie lepiej, bo już gorzej być nie może... - tej przewrotnej filozofii towarzyszy pomysł, aby wywołać uśmiech :)

      Usuń
    3. Staram się tak myśleć, złe nastawienie nie niesie ze sobą nic dobrego.
      Dziękuję za promyk:*

      Usuń
  3. Jedni tworzą w psychicznym dole inni gdy są szczęśliwi. Satyrycy tworzą by komentować rzeczywistość, pejzażyści by chwytać piękno przyrody są jednak tacy dla których sztuka to jedyna forma wypowiedzi wewnętrznej, coś wiem o tym. Czasami nie ma innej możliwości by porozumieć się ze światem.

    OdpowiedzUsuń