I nawet będzie do niego wierszyk ;) w całkiem niedługim czasie.
Jak obiecałam tak też czynię:
"Tom"
Literackie ma zapędy
kartki zgina zawsze, wszędzie.
Paluch zwilży, grzbiet rozklei,
czyta wszystko po kolei.
Co wyhaczy to zaznaczy,
na margines notkę doda.
Taka tomów jest uroda.
Inspirujące aż sobie dopiszę wersję:
OdpowiedzUsuńNajważniejszy dzierży palec
po to aby mokry drąg
drżącym gestem przepchał stronę
i doczytał dalszy ciąg:
kto biedronce kropki zdrapał
kto wił wianki rzucał w fale
kto zbiegł jakby był niedobry
kto zaś skąpał się w swej chwale
kto zagwizdał choć bez palców
kto na kocu zgrzebnie siadł
kto głodował trzy miesiące
a kto tylko jadł i jadł
kto tył na przód spodnie nosi
kto piosenki gra na zębach
kto w firance tańczy w styczniu
kto gotuje zupę w dębach
bez tej wskazującej formy
którą widać mocno ślini
pewnie nić by nie doczytał
nudził by się i świat winił
Super! To teraz Tom ma już dwa wierszyki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło;)